Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz.
Bolesne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że Amy stara się jak najszybciej usamodzielnić i otoczyć opieką swoją młodszą siostrę, która raz po raz wpada w tarapaty. By zapewnić sobie niezależność finansową, Amy zatrudnia się w ekskluzywnej agencji towarzyskiej. W końcu jednak przychodzi dzień, w którym postanawia wprowadzić w swoim życiu radykalne zmiany. Ma jej w tym pomóc praktyka w salonie fryzjerskim.
Przewrotny los sprawia, że jej pierwszym klientem jest Lucas, nieziemsko przystojny lider drużyny hokejowej. Coś go intryguje w tej skromnej, staroświecko ubranej dziewczynie, kryjącej się za wielkimi okularami… Wkrótce okaże się, że oboje noszą w sobie tajemnice, które nie pozwalają im się odciąć od przeszłości. Zranieni, zamknięci w sobie i nieufni, czują zarazem, że w końcu mają szansę, by pokochać kogoś naprawdę. Czy będą potrafili ją wykorzystać?
Włożył mi kosmyk włosów za ucho, po czym sięgnął po moje okulary i zdjął je.
– Oddaj! – zaprotestowałam.
Zrobił krok w tył, by być poza moim zasięgiem, po czym założył je sobie na nos. Przekrzywił głowę. Zmarszczył oczy i sięgnął po nie, złożył i odłożył na stół.
Totalnie straciłam apetyt. Patrzyłam na niego niepewnie, czekając w napięciu, co powie.
– Po co je nosisz? Oboje wiemy, że nie masz wady wzroku.
Poczułam, jak nagle spociły mi się dłonie. Byłam przerażona tym, co zaraz miało nastąpić.
– Tylko nie kłam – upomniał mnie, zanim z moich ust wyszło jakiekolwiek słowo. Tak, miał rację, miałam zamiar go okłamać, ale mnie przejrzał.
Sandra Robins, fragment książki „Miłość na kredyt”
Książka dostępna w sprzedaży do wyczerpania nakładu. Przejdź do księgarni.