Konsorcjum. Tom 3

A. S. SIVAR

A. S. Sivar

Podjęte decyzje jeszcze nigdy nie były tak bezwzględne w skutkach…Konsorcjum… Ono nigdy nie śpi.

Z każdym nowym dniem funduje ci zawrotną dawkę adrenaliny, skrajnych emocji i skłania do przekraczania kolejnych granic. Jednak co się stanie, kiedy przedawkujesz? O tym wkrótce przekona się Nadia, młoda kobieta, która popełniła błąd: zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie. Wbrew swojej woli postawiona na piedestale buzującej testosteronem organizacji, musi jak najszybciej odnaleźć się w podziemnym świecie walk w klatkach.

Czy jest coś, co mogłoby sprawić, że całe Konsorcjum zaakceptuje jej zwierzchnictwo? Czy jej ukochany odnajdzie w sobie na tyle sił, aby pojednać się ze swoimi odwiecznymi demonami? I co ma z tym wszystkim wspólnego nowe zrzeszenie powstałe w Polsce? Jedno jest pewne: walka o tron będzie zawzięta…

Gdzieś z głośnika w końcu wydobywa się głos pytający, czy zadzwonić do „Dominic”. W jednej sekundzie ze szlochem w gardle dosłownie krzyczę:

– Tak, dzwoń „Dominic”!

Cholerny pilot pokładowy zaczyna myśleć, a ja dokładnie w tej samej chwili czuję, jak przy samym zakręcie zostaję gwałtownie, z niewyobrażalnym piskiem opon, zepchnięta z drogi. Moje Z4 traci przyczepność. Jedno odbicie od barierki, drugie, uderzenie w głowę, trzask szyby, kolejne uderzenie… Aż w końcu wszystko cichnie. Staram się otworzyć oczy, nie wiem, co się dzieje. Nadal żyję? Jestem cała? Moje powieki są strasznie ciężkie, nie mogę ich podnieść, nie mogę się nawet poruszyć.

– Halo? Nadia? – Gdzieś do moich uszu dociera ciche syczenie, a przez nie przedziera się głos Dominica. – Nadia?

Chociaż bardzo chcę, nie jestem w stanie się odezwać. Nadal słyszę ten szum, jednak całość zaraz milknie, Dominic się rozłącza, a ja zapadam się w ciemność.

A.S. Sivar, fragment książki „Konsorcjum. Tom 3”

Książka dostępna w sprzedaży do wyczerpania nakładu. Przejdź do księgarni.