Jak nie zepsuć palanta

ANNA CRAFT

Uparty wizjoner, zdeterminowana specjalistka i…uczucie, którego nie da się powstrzymać!

Chociaż Rose Sullivan nie pracuje już w Stackhouse i wydawałoby się, że drogi jej oraz Alexa się rozeszły, oboje niespodziewanie stają do walki o wymarzone zlecenie – realizację gigantycznej kampanii dla potentata sportowej marki odzieżowej. Obie strony są przekonane o swoim zwycięstwie w przetargu – jednak do czasu… Zleceniodawca stawia sprawę jasno: albo ich firmy będą ze sobą współpracować, albo z kontraktu nici. Czy w tej sytuacji dawni współpracownicy zdołają poskromić emocje i zachować profesjonalizm, czy może jednak dadzą o sobie znać zadawnione urazy i… uczucia?

— Powiem wprost. To ma być niezapomniana kampania. Mój hołd dla ojca — dodał Jameson poważnym tonem. — Otwórzcie teczki.

Pomimo starań każdemu z obecnych wyrwało się westchnienie. Na kartce leżącej przede mną znajdowała się prosta tabelka z kilkoma kwotami. Budżet, wysokość zaliczki i wynagrodzenie dla WallisAd oraz Stackhouse. Pod jednym warunkiem.

— Zrobicie to razem albo nie zlecę tego żadnemu z was. — Głos Jamesona przeciął ciszę.

Zanim zdążyliśmy naradzić się z Jackiem, Alex przejął inicjatywę.

— Mamy dwa warunki. — Wlepił we mnie wzrok. — Będziemy pracować bezpośrednio tylko z panną Sullivan i tylko w siedzibie Stackhouse — oświadczył, zamykając teczkę. — Jest jedyną osobą w WallisAd, którą toleruję.

Anna Craft, fragment książki „Jak nie zepsuć palanta”

Książka dostępna w sprzedaży do wyczerpania nakładu. Przejdź do księgarni.